Na początku swojej przygody z makijażem wybierałam palety cieni, w których dominowały brązy, bęże, szarości - trochę dla bezpieczeństwa, po trochu dlatego, że moim zdaniem klasyka w makijażu nigdy nie stanie się nudna. I właśnie dlatego przygotowałam taką propozycję, którą możecie wykorzystać na różne okazje, czy to będzie uroczysta kolacja lub wyjście do kina. Starałam się wykorzystać jak najmniejszą ilość cieni aby propozycja stała się przydatna dla osób, które nie posiadają rozbudowanych jeszcze kuferków. U mnie główną rolę odegrała Paleta Zoeva 'Naturally Yours', jednak możecie użyć dowolnych pojedyńczych cieni: białego matu aby rozjaśnić wewnętrzną część powieki / brązu, by przyciemnić zewnętrzny kącik i zaznaczyć załamanie. Dolną linię zaznaczamy w ten sam sposób. Jestem ciekawa, czy tak jak ja - lubicie klasykę w makijażu. Koniecznie dajcie znać. :)
Produkty jakich użyłam:
Twarz:
- The Balm wygładzająca baza pod makijaż
- Revlon Color Stay 150 Buff
- Kryolan Anti Shine Powder
- Makeup Revolution Goddess Of Love
- Zoeva Paletka do konturowania
Oczy:
-
Mac Paint Pot
-
Paleta Zoeva 'Naturally Yours'
- Korektor Mac Pro Longwear
- Maybelline Colossal Volum'Express
Brwi:
- Konturówka do brwi w żelu AMC Inglot 12
Usta:
- Bourjois Rouge Edition Velvet 03
Pozdrawiam
Marlena.
mam tę paletkę i bardzo ją lubię. jest jednak zbyt ciepła jak dl amnie. Natomiast En Taupe kocham :)
OdpowiedzUsuńPiękny i delikatny makijaż!
OdpowiedzUsuńkocham tą paletkę <3 a makijaż piękny i delikatny :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny makijaż. :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo delikatny i staranny, ładnie :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż! Musimy wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNa co dzień nie mogę szaleć z kolorami - brązy i beże przeważają. Bardzo podoba mi się ten makijaż :)
OdpowiedzUsuńWszytko mi się mega podoba w makijażu tylko podkład troszkę za ciężki. Wolę Ingrid Ideal Face, nie jest taki zapychający :)
OdpowiedzUsuń