piątek, 29 stycznia 2016

MAKIJAŻ WIECZOROWY PIGMENTEM INGLOT

Witajcie. Chciałabym podziękować Wszystkim, którzy mnie czytają, doradzają, zwyczajnie są tutaj ze mną; jest to dla mnie naprawdę Bardzo Ważne. DZIĘKUJĘ! :* 
Postaram się, aby mój blog, moje miejsce ciągle się 'rozwijało', będę starała się dążyć w jak najlepszym kierunku, by każdy znalazł coś dla siebie. 
Dziś przedstawię Wam zbliżenie na makijaż wieczorowy. 







Poniżej kosmetyki, których użyłam do wykonania makijażu.







Całuję :*

środa, 27 stycznia 2016

PORÓWNANIE BAZ POD CIENIE - MAC PAINT POT, URBAN DECAY, GOSH.

Hej. W dzisiejszym wpisie zgodnie z obietnicą chciałabym Wam pokazać małe porównanie baz pod cienie, które znajdują się w moim kufrze. Stały się one moimi niezbędnikami - ułatwiają aplikację, przedłużają trwałość kosmetyków... a o reszcie przeczytacie w dalszej części wpisu: ZAPRASZAM.




Urban Decay Eyeshadow Primer Potion Original 




Baza pod cienie, która ja posiadam tzw. 'z dziubkiem', odcień: Original - beżowy.Występują także: Eden, Minor Sin, Anti-Aging. 
Pojemność: 10 ml 
Koszt: 99 PLN
Dostępność: http://www.sephora.pl / 
Konsystencja nie jest gęsta, bardzo łatwo rozprowadzić ją na powiece. Bazę aplikujemy cienką warstwą, ponieważ zbyt gruba może się rolować, utrudniać nakładanie cieni. Utrwalamy pudrem transparentnym. Jestem zadowolona z tego produktu, który przedłuża trwałość makijażu, podbija kolory, sprawia, że cienie podczas aplikacji nie osypują się. 




Baza Wodoodporna Gosh



Pojemność:2,5 g
Koszt: 40 PLN 
Dostępność: www.ladymakeup.pl/


Baza w formie sztyftu nr. 001 Matt odcień biały z poświatą, konsystencja kremowa. Kosmetyk aplikuję na palec, a następnie przenoszę na powiekę, co ułatwia w dużym stopniu jej stosowanie. 
Pięknie współgra z perłowymi i satynowymi cieniami podbijając pigmentację, gorzej radzi sobie z matami. Minusem jest to, że baza ta w żadnym wypadku nie jest wodoodporna. Pochwalę ją również za wydajność, mimo częstego stosowania. Forma sztyftu umożliwia nam maksymalne wykorzystanie produktu.


Na poniższym zdjęciu możecie zobaczyć cień w połączeniu z bazą: od lewej baza Mac Paint Pot, Urban Decay oraz baza Gosh, cień z palety Zoeva 'Love is a Story'. 




Baza - mój niezbędnik w makijażu oka. / Podsumowując, są to trzy kosmetyki warte uwagi, które zawsze polecam, aby mieć pewność, że cień zaaplikowany na powiekę na niej pozostanie.
Mam nadzieję, że moje porównanie będzie pomocne, jeśli jesteście jeszcze na etapie poszukiwań :)
Pochwalcie się Waszym ulubieńcem wśród baz do cieni.. :)  


Pozdrawiam.


poniedziałek, 25 stycznia 2016

RECENZJA: MAC PRO LONGWEAR PAINT POT

Hej. Pierwszy wpis poświęcony będzie kultowemu produktowi, który bardzo szybko podbił serca wizażystów. Mowa tutaj o kremowym cieniu firmy Mac Pro Longwear Paint Pot w odcieniu Soft Ochre, który sprawdza się doskonale w roli bazy pod cienie. 



Waga:5g
Cena:80PLN
Dostępność:http://www.maccosmetics.pl / stacjonarnie




Odcień Soft Ochre, to ciepły kolor z żółtymi tonami. Pięknie wyrównuję koloryt skóry, jest to odcień uniwersalny. Kremowa konsystencja zaaplikowana na powiekę po chwili zastyga, tworząc produkt bardzo trwały. Baza firmy Mac przedłuża trwałość cieni, podbija kolory, ułatwia rozcieranie, nie zbiera się w załamaniach. Kosmetyk ten jest bardzo wydajny, podczas wielokrotnego stosowania starcza na bardzo długi okres czasu. Aplikujemy na powiekę niewielką warstwę, którą utrwalamy pudrem transparentnym lub cielistym cieniem, a mimo to zdobywa uznania za jakość oraz wydajność.

Moja ulubiona bazaPaint Pot  - jeśli zależy Ci na na produkcie do zadań specjalnych, chcesz mieć pewność, że Twój makijaż oczu wytrzyma w stanie nienaruszonym, nie chcesz się martwić o żadne poprawki: POLECAM. Baza, to produkt na którym 'budujemy' makijaż oka, dlatego zadbajmy aby był to kosmetyk doskonały.



Pozdrawiam.

sobota, 23 stycznia 2016

Cześć. Nazywam się Marlena, mam 21 lat. Z wykształcenia dyplomowana kosmetyczka, pasjonatka kosmetyków. W życiu prywatnym szczęśliwa mama i żona. 

Kosmetyka; dziedzina, którą pragnę się zajmować i rozwijać. Ukończyłam szkołę kosmetyczną, wciąż pogłębiam swoją wiedzę uczestnicząc w licznych kursach doszkalających. 
Imperium Kosmetyczne - miejsce, w którym pokażę cząstkę siebie, podzielę się swoimi umiejętnościami oraz nabytą wiedzą. Skupię się nie tylko na recenzowaniu, opiniowaniu lecz także pokaże 'świat makijażu'. 
Mam nadzieję, że z czasem każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Niebawem kolejny wpis, a dziś: ZAPRASZAM.


Pozdrawiam.